Posiedzenie FOMC w trudnym momencie

Pierwsza runda wyborów parlamentarnych we Francji, które odbyły się w ten weekend, potwierdziła, że Macron jest na fali. Zdobył on zdecydowaną większość parlamentarną, która może pomóc mu w przeforsowaniu głębokich reform, których potrzebuje Francja. Na ostateczne wyniki trzeba jednak jeszcze poczekać do niedzieli, gdy dojdzie do drugiej rundy głosowania.

Potencjał ekonomiczny państwa jest bardzo duży, o ile Macronowi uda się spełnić swoje zapowiedzi, dotyczące przede wszystkim reformy rynku pracy oraz podatków. Kluczowym pytaniem pozostaje jednak kwestia stanowiska związków zawodowych – czy będą chciały one bronić status quo, czy może zrezygnują z części przywilejów w imię wspólnej naprawy państwa.

Następnie, na poziomie europejskim, pytaniem jest, czy Macronowi uda się doprowadzić do silniejszej integracji kontynentu, a co za tym idzie – do emisji wspólnych obligacji. W obszarze politycznym obecnie uwaga koncentruje się na wyborach we Włoszech, w których ostatnia próba zmiany prawa wyborczego okazała się nieudana. Według ostatnich informacji, ruch Pięciu Gwiazd zanotował porażkę w wyborach lokalnych w ostatni weekend, co z pewnością jest silnym ciosem dla tego ugrupowania.

W tym tygodniu inwestorzy czekają przede wszystkim na posiedzenie FOMC, do którego dochodzi w dość trudnym momencie dla Yellen i spółki. Warunki gospodarcze w USA pogorszyły się bowiem w ostatnim czasie, a bank przecież zaczął wcześniej sygnalizować, że może ograniczyć swoje saldo. Sprawozdanie z ostatniego posiedzenia banku sugeruje, że jego przedstawiciele oceniają ostatnie rozczarowujące dane makro jako „przejściowe”, a analitycy spodziewają się w tym tygodniu „gołębiej podwyżki stóp” – czyli podwyżki z jednoczesnym komunikatem, że przyszłe podwyżki będą silne zależne od szeregu czynników, zwłaszcza warunków ekonomicznych.

Z uwagi na ostatnie zdecydowane osłabienie USD, Fed musiałby zaskoczyć naprawdę gołębim komunikatem, aby dodatkowo osłabić walutę USA. Istnieje większy potencjał umocnienia waluty – na przykład gdyby Fed potwierdził chęć ograniczenia salda i podałby więcej szczegółów w tym obszarze.

Z pewnością należy śledzić także rentowności 10-letnich obligacji USA, ponieważ ostatnie dołki nie utrzymały się długo, a USDJPY znajduje się blisko kluczowego poziomu – w tym tygodniu należy obserwować obszar 110,00-50.

W innych regionach, z pewnością należy obserwować sytuację w Wielkiej Brytanii, gdzie Konserwatyści będą próbowali stworzyć koalicję rządzącą, być może z małą partią DUP. Kwestią sporną między ugrupowaniami jest jednak polityka społeczna. Wynik wyborów na Wyspach może wpłynąć na kształt negocjacji w sprawie Brexitu, choć zależy to w dużej mierze od stanowiska UE.

John J. Hardy, dyrektor ds. strategii rynków walutowych w Saxo Banku